W Gwatemali kawę piją niemal wszyscy. Charakteryzuje się wyjątkową intensywnością i lekko owocowym posmakiem. Gwatemala wśród światowych producentów kawy znajduje się na ósmej pozycji. Każdego roku, w okresie od października do marca, na plantacjach jest zbieranych 250 tysięcy ton ziaren tej rośliny. Plantacje znajdują się na wysokości ponad 1524 metrów n.p.m., a wegetacja na wulkanicznych glebach wpływa na niezwykłą jakość i smak uzyskiwanego z ziaren naparu.
Pierwsze sadzonki kawowca zostały przywiezione przez jezuitów do Gwatemali w XVIII wieku. Jednak początkowo ich przeznaczenie było zgoła inne – krzewy traktowano jako przydomowe ozdoby. Pierwsze plantacje przyszły wraz z połową XIX wieku. Pomimo trudności związanych z brakiem doświadczenia, ograniczonymi funduszami i stałymi zawirowaniami politycznymi w kraju Gwatemalczycy stali się jednym ze światowych kawowych liderów. Pierwsze transporty kawy z Gwatemali do Europy były realizowane od 1859 roku. Lokalne warunki sprawiają, że ziarna rosną i dojrzewają dość długo, w efekcie czego gromadzą sporo cukru. Ten z kolei jest mocno wyczuwalny w końcowym naparze. Panujące na plantacjach szczególne warunki mają duże znaczenie dla finalnego efektu, za który gwatemalska kawa jest tak ceniona na całym świecie. Plantacje są usytuowane na terenach znajdujących się na wysokości od 500 do 2000 m n.p.m. Zacienione wzgórza, osłonięte przed wiatrami wiejącymi z północy, spowalniają dojrzewanie owoców. Ziarna przez dłuższy czas pozostają twarde, co pozwala zmagazynować w nich więcej cukru i wpłynąć na wyjątkowy smak naparu.
Ręczny zbiór umożliwia pozyskanie wyłącznie w pełni dojrzałych ziaren, co przekłada się na wysoką jakość naparu i jest cechą charakterystyczną kawy gwatemalskiej. Proces przygotowania ziaren do późniejszej odsprzedaży odbywa się w fazie mokrej, by następnie wystawić surowiec na pełne słońce. Tak pozyskane i poddane obróbce ziarna stanowią znakomitą bazę do – popularnych na starym kontynencie – rodzajów kawy, a więc espresso, latte, latte macchiato czy cappuccino.
Wśród najczęściej sprowadzanych do Europy typów kawy gwatemalskiej zalicza się odmianę Bourbon i Caturra. Na plan pierwszy wysuwają się w nich nuty słodyczy i owoców, a w tle da się wyczuć nutkę kwasowości. Pośród innych typów warto wymienić Hard Bean, który wyróżnia się posmakiem korzennym i kwiatowym. Znana jest też odmiana Coban, dla której charakterystyczny jest bogaty owocowy bukiet. Uprawiana na wulkanicznej glebie Antigua wyróżnia się delikatnym, subtelnym smakiem i wyjątkowym aromatem.
Gwatemala jest bardzo zróżnicowana pod względem mikroklimatu, stąd też co farma, to nieco inny produkt z niej pozyskiwany. To bogactwo przekłada się na coraz większą popularność ziaren pochodzących z Gwatemali wśród europejskich smakoszy. Pomimo swojej niejednorodności kawa ta jest zdecydowanie bardziej przystępna smakowo dla niewyrobionych kawoszy i nie zaskakuje tak bardzo jak ziarna z Kenii czy Rwandy. Jest zatem odpowiednia dla wszystkich tych, którzy dopiero nieśmiało odkrywają spektrum możliwości, jakich dostarcza wysokiej jakości zbiór i nowe metody parzenia, typowe dla rynku speciality. Delikatne owocowe akcenty z lekką kwasowością polubi niemal każdy, a napar z zakupionych ziaren można przygotować na różne sposoby – w aeropressie, z dripa, ale też z ekspresu ciśnieniowego.
Kawa z Gwatemali występuje w wielu różnych odmianach. To, co je łączy, to spory stopień twardości oraz duża zawartość cukru, odpowiadająca za słodki smak. Niemal większość upraw stanowi arabica. Górzysty teren nie pozwala na używanie maszyn przemysłowych, dlatego ziarna kawowca zbiera się ręcznie. Odmiana Bourbon charakteryzuje się lekko kwaśnym posmakiem i wyraźnymi, owocowo-słodkimi nutami. W przypadku gatunku Caturra pijący zwracają uwagę na jej rześkość, zaś jeśli chodzi o Hard Bean mają tu do czynienia z wybijającymi się nutami kwiatowo-korzennymi. Z kolei Cobán kojarzony jest z owocowymi aromatami, zaś Huehuerenango to gwatemalski bestseller wśród kaw.
Odmiany krzewów nie stanowią jedynego czynnika, wpływającego na smak naparu. Równie ważne są warunki pogodowe, suma dni słonecznych i deszczowych, bogactwo gleby i zawartość minerałów, a także usytuowanie plantacji względem poziomu morza. W stosunku do bardziej znanej kawy brazylijskiej ziarna pozyskiwane w Gwatemali są o wiele ciekawsze i wprowadzają sporo nowości do codziennego rytuału. Miłośnicy wyczuwają w niej nuty czekolady deserowej, przeplatające się z posmakiem kakao, wzbogaconego słodkimi, suszonymi owocami. Jest bardziej „pijalna” – ze względu na to, że ma lżejszą konsystencję niż napary uzyskiwane np. z ziaren kaw brazylijskich.
Kawa z Gwatemali dobrze odnajduje się we wszystkich metodach parzenia – w ekspresie ciśnieniowym automatycznym, kawiarce, ale też aeropressie czy dripie. W zależności od obranej techniki, na plan pierwszy wysuną się inne nuty. Po ten rodzaj kaw powinni sięgnąć zarówno ci, którzy szukają odmiany, jak również ci, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z kawami alternatywnymi lub nie są przyzwyczajeni do mocnych naparów.