Jeśli słyszałeś o filozofii Zero Waste i to podejście jest Ci bliskie, ucieszy Cię fakt, że wcale nie musisz wyrzucać do śmieci swoich fusów po kawie, które codziennie produkujesz! Istnieje wiele możliwości wykorzystania fusów z kawy – niektóre z nich mogą nieźle Cię zaskoczyć! Bo co może łączyć fusy z kawy i nawóz do kwiatów? Czytaj dalej i dowiedz się, jakie zastosowania mają fusy z kawy.
Niezależnie od tego, czy zwykle parzysz kawę w ekspresie, AeroPressie, French Pressie czy Moce, po jej przygotowaniu zostają zawsze fusy, które zapewne do tej pory wyrzucałeś po prostu do kosza na śmieci. Jeśli mieszkasz w domu jednorodzinnym i posiadasz kompostownik (lub masz pojemnik na kompost na balkonie swojego mieszkania), to pewnie Twoje fusy z kawy lądują właśnie tam. Co jednak w przypadku, gdy nie masz możliwości kompostowania fusów? Jakie zaskakujące zastosowania mają pozostałości po parzeniu kawy?
Fusy z kawy to nawóz, który powstaje przy okazji Twojej codziennej aktywności. Jest zupełnie darmowy i zdecydowanie warto go wykorzystać. Stosując kawę jako nawóz do roślin ogrodowych i doniczkowych, dostarczysz im cennych składników, takich jak azot, potas i magnez. Stosuj nawóz z kawy regularnie, a po pewnym czasie zauważysz, że Twoje rośliny pięknie rosną i obficie kwitną. Możesz wykorzystać fusy z kawy jako nawóz na kilka sposobów:
W ogrodzie możesz wykorzystać fusy po kawie także do ściółkowania roślin. W tym celu najlepiej wysypywać swoje fusy regularnie pod rośliny lub suszyć je i zbierać większą ilość w celu podsypania np. krzewów czy warzyw. Ściółkowanie ogranicza parowanie wody z gleby i dostarcza roślinom cennych składników odżywczych.
Jeśli masz świeże fusy z kawy, zastosowanie ich w peelingu kawowym jest banalnie proste. Przesyp fusy do miski, dolej 2 łyżki oliwy z oliwek i dokładnie wymieszaj oba składniki na gładką pastę. Możesz dodać jedną pompkę łagodnego mydła w płynie i odrobinę wody, aby peeling z fusów lepiej się rozprowadzał. W wannie lub pod prysznicem nałóż kawową pastę na wilgotną skórę całego ciała. Zrób sobie kawowy masaż, a szybko poczujesz, jak poprawia się krążenie w twojej skórze. Po kilku minutach spłucz peeling i delikatnie osusz ciało ręcznikiem. Po takim zabiegu Twoja skóra będzie wyraźnie gładsza, ponieważ skutecznie pozbędziesz się martwego naskórka. Peeling z fusów po kawie działa także ujędrniająco i pomaga pożegnać się z cellulitem.
Jeśli zdarzyło Ci się przypalić coś w kuchni lub jakaś potrawa zostawiła po sobie intensywny zapach, którego chętnie byś się pozbył, możesz użyć do tego celu fusów po kawie. Wystarczy wsypać je do miseczki, którą umieścisz w lodówce lub na kuchennym blacie – jeśli to właśnie stamtąd chcesz usunąć nieprzyjemną woń. Fusy z kawy neutralizują zapachy, podobnie jak soda oczyszczona i sól.
Kolejnym zastosowaniem fusów z kawy jest użycie ich w kuchni do czyszczenia silnie zabrudzonych garnków, zlewów lub kuchenek. Wystarczy nabrać na gąbkę lub ściereczkę porcję fusów, a szorowanie czyszczonych powierzchni pójdzie dużo szybciej. Możesz też wymieszać fusy po kawie z niewielką ilością płynu do naczyń i łyżeczką sody oczyszczonej. Tak przygotowanej paście nie oprze się żaden brud ani osad.
Jak widzisz, pozostałości po parzeniu Twojej ukochanej kawy mogą się przydać na wiele różnych sposobów. Niezależnie od tego, czy zależy Ci na wygładzeniu skóry, czy na odżywieniu Twoich roślin lub doczyszczeniu kuchenki i garnków, to właśnie fusy po kawie przyjdą Ci z pomocą.
Dzięki kawowym fusom przygotujesz nawóz z kawy dla swoich roślin doniczkowych lub zasilisz nim krzewy, kwiaty i warzywa w ogrodzie. Wykonasz banalnie prosty peeling kawowy, aby cieszyć się niesamowicie wygładzoną skórą. Doczyścisz kuchenne sprzęty i pozbędziesz się niechcianych zapachów. Które zastosowanie fusów z kawy wypróbujesz jako pierwsze?