Codzienne picie kawy sypanej generuje ogromne ilości fusów w skali roku. Po co je marnować, skoro w myśl filozofii zero waste można znaleźć dla nich praktyczne zastosowanie? Tym bardziej, że na przestrzeni lat odkryto, jak wiele niezwykłych właściwości mają pozostałości po pysznym, aromatycznym napoju. Podsuwamy kilka ekologicznych i ekonomicznych sposobów wykorzystania fusów po kawie.
Pozostałe po parzonych ziarnach kawowca fusy stanowią rewelacyjny nawóz do roślin ogrodowych i doniczkowych. Wystarczy tylko dokładnie wiedzieć, co podlewać fusami po kawie, by hodować naturalnie nawożone, zdrowe i piękne kwiaty. Ekologiczny nawóz z fusów kawy możesz wykorzystać do podlewania hodowanych w doniczkach paprotek, anturium, storczyków, krotonów, kaktusów i innych, mniej znanych kwiatów lubiących glebę kwaśną. Możesz też zmieszać fusy z glebą w proporcji 1:1 i wyłożyć jako wierzchnią warstwę w doniczce.
Jeśli chcesz wykorzystać fusy po kawie w ogrodzie, to dodaj je do wody, którą podlewasz rośliny. Co dwa tygodnie roztwór 1 łyżki fusów w 1 litrze wody zaserwuj iglakom i tujom. Podlewać wodą z fusami lub wyłożyć fusy zmieszane z ziemią możesz również pod kwiaty ozdobne, np. róże, azalie, hortensje, rododendrony, wrzosy. Do roślin warzywnych sprawdzą się wysuszone fusy wkopane w glebę na głębokość ok. 15 cm. W ten sposób odżywią ziemię, przygotowując ją na kwitnięcie i owocowanie owoców i warzyw, w tym truskawek i pomidorów. Fusy w ogrodzie będą też cennym składnikiem kompostownika, który sprawdzi się jako środek do użyźnienia gleby. Poza tym mogą pomóc w skutecznym odstraszaniu szkodników, głównie ślimaków.
Nie każdy ma tę świadomość, ale kawa ma właściwości kosmetyczne. Kofeina fantastycznie działa na skórę oraz włosy. Ze względu na zdolność do pobudzania mikrocyrkulacji krwi, jest dodawana do kosmetyków odmładzających, ujędrniających, wyszczuplających, antycellulitowych, a także wygładzających i odżywczych. Sprawdza się jako składnik kremów i maseczek do twarzy, balsamów do ciała i kosmetyków do kąpieli. W warunkach domowych zaleca się samodzielne przygotowywanie peelingów do twarzy i ciała. Wystarczy zebrać fusy po kawie, dodać do nich odrobinę oliwy i masować skórę, niczym zwykłym preparatem!
Kofeina jest też zbawienna dla włosów! Dodawana do szamponów, odżywek i masek do włosów stymuluje funkcjonowanie cebulek i wzmacnia je. Tym samym przyspiesza porost włosów i hamuje ich wypadanie. Regularne stosowanie kosmetyków z kofeiną pozwala cieszyć się pięknymi, mocnymi włosami, które stają się łatwiejsze w rozczesywaniu i układaniu. W domowym zaciszu jako maskę do włosów można wykorzystać fusy po kawie zmieszane z żółtkiem jajka. Taka substancja wmasowana w skórę głowy i pozostawione na min. pół godziny doskonale odżywi włosy.
Wiele pomysłów na to, co zrobić z fusami po kawie znajdzie zastosowanie w obrębie domu. Intensywny aromat nie tylko czarnego napoju, ale też samych fusów nie jest lubiany przez owady. Dzięki temu pozostałości po kawie mogą Ci posłużyć do odstraszania muszek owocówek, mrówek, a nawet komarów. Jako ochrona przed mrówkami sprawdzą się fusy wyłożone na spodku bądź rozsypane w miejscu, w którym mrówki się zagnieździły. Mocny zapach szybko skłoni je do wyprowadzki. Jeśli chcesz odgonić komary, to wystarczy podpalić wysuszone fusy na szklanym spodeczku. Unoszący się aromat odgoni owady, pozwalając Ci cieszyć się ciepłymi, letnimi wieczorami.
Fusy z kawy mogą też posłużyć do wyzbycia się nieprzyjemnych zapachów. Zneutralizują woń unoszącą się z szafy, lodówki, a nawet butów. Wystarczy suche fusy wystawić w miejscu, które ma zostać oczyszczone z niechcianych zapachów, a już po dobie odczujesz wyraźną różnicę. Ponadto fusy namoczone i owinięte gazą fusy mogą stać się środkiem czyszczącym przypalone garnki. Jest jeszcze coś nietypowego, do czego możesz wykorzystać fusy z kawy. Choć istnieją specjalistyczne preparaty na pchły, to kawa przyspiesza zwalczenie niechcianych insektów u pupila. Wystarczy wykąpać psiaka w przeciwpchelnym środku, a następnie wetrzeć w jego sierść fusy zmieszane z wodą.
Przy tak wielu pomysłach na wykorzystanie fusów, od dzisiaj zastanowisz się dwa razy, zanim wyrzucisz porcję z kolejnej kawy!